Coaching on-line i twarzą w twarz są tak samo efektywne
Często rodzi się pytanie, czy coaching prowadzony przez komunikatory przynosi takie rezultaty, jak ten, kiedy klient i coach spotykają się twarzą w twarz. Badania potwierdzają, że tak.
Przed rokiem 2020 niewiele było badań, które dotyczyłyby skuteczności coachingu on-line. Z takiej formy sesji korzystało 25 proc. coachee. Okres pandemii również w tym obszarze spowodował ogromne zmiany i szacuje się, że dziś ponad 85 proc. spotkań coachingowych odbywa się za pomocą komunikatorów internetowych. Ta sytuacja zrodziła pytanie:
Czy coaching przeprowadzony w taki sposób jest skuteczny w równym stopniu jak ten, kiedy coach i klient spotykają się twarzą w twarz?
Efekty potwierdzone badaniami
Temat ten wzięły pod lupę Prof. Nancy Doylei Emily Bradley, a wyniki swojej pracy opublikowały w Journal of Work-Applied Management. Profesor Nancy Doyle jest członkiem-założycielem Grupy Roboczej Brytyjskiego Towarzystwa Psychologicznego, a Emily Bradley pracuje na Uniwersytecie w Plymouth. Badaczki skupiły się na coachingu osób niepełnosprawnych. Wzięły pod uwagę trzy okresy:
- przed pandemią – wtedy coaching był w 100 proc. prowadzony twarzą w twarz
- w okresie pandemii – wówczas sesje w 100 proc. odbywały się zdalnie
- po okresie pandemii – osoby badane miały wybór: zdalnie czy twarzą w twarz. 85 proc. z nich wybrało spotkania on-line.
W badaniu, które trwało 12 tygodni wzięło udział 409 uczestników. Warto też podkreślić, że klienci ukończyli coaching, który trwał średnio 11 godzin. Nancy i Emily odkryły, że:
- podczas gdy tematy klientów zmieniały się, odzwierciedlając zmieniające się okoliczności w tych okresach, wpływ coachingu pozostał taki sam.
- Niezależnie od tego, czy coaching był prowadzony twarzą w twarz, maiał podobny pozytywny wpływ.
Pełny artykuł, który dotyczy tych badań, znajduje się tutaj.
Coaching on-line: wnioski
Wyniki tych badań zapewne uspokoją zarówno wielu coachów, jak i klientów, którzy wybierają coaching on-line. Warto jednak zdecydować się albo tylko na sesje w sieci, albo twarzą w twarz. Decydując się na spotkania zdalne, zarówno klient, jaki i coach powinni zadbać o to, by sesja przebiegła bez zakłóceń technicznych. Ważne są tutaj:
- stabilne łącze
- odpowiednia kamera i ekran, które pozwalają coachowi na to, by dobrze widział i słyszał klienta. To istotny warunek, by uchwycić ruch ciała czy zmieniający się tembr głosu.
Jednocześnie warto przypomnieć, że w pracy coacha ważna jest również umiejętność zadbania o siebie w relacji w klientem, niezależnie od tego, czy sesje prowadzi on zdalnie, czy nie. Pisaliśmy o tym szeroko tutaj.
ŹRÓDŁO: Jonathan Passmore, publikacja na LinkedIn.